Czy ktoś może odpowiedzieć na pytanie ile to jeszcze może potrwać? Mam złe przeczucie, że to się będzie ciągnęło miesiącami...
Myślę że na miesiące nie ma co liczyć. Tato słabnie z dnia na dzień. Każdy organizm jest jednak inny i nieraz bywa że chory niestety męczy się dłużej niż sam by sobie tego życzył.
Bardzo mi przykro.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wiele siły.
Tata "wypadnie z rejonu" i nie będzie miał dostępu do lekarza rodzinnego.
To faktycznie bzdury. Nie słuchajcie sąsiadek niech sią wygadają w sklepie w kolejce.
Obraliście słuszną drogę. Do lekarza rodzinnego zawsze możecie iść niezależnie od opieki HD.
Lekarz rodzinny i lekarze z HD mają całkiem inne role.
Pobyt pod opieką HD nie wyklucza świadczeń z POZ od lekarza pierwszego kontaktu
Porozmawiaj z lekarzem z hospicjum oni napewno często spotykają sie z takimi przypadkami. Zaburzenia takie mogą występować w przebiegu choroby która przecież wpływa też na ośrodkowy układ nerwowy.
W przypadku wystąpienia problemów psychotycznych można napewno zastosować dobrane leczenie.